Bardzo lubimy fast food, zwłaszcza te dostępne w barach szybkiej obsługi. Jeśli takie burgery pojawiają się w naszym menu raz na jakiś czas, to nie ma w tym nic złego. Ważne, aby nie stały się naszą codziennością, ponieważ mają w sobie bardzo dużą ilość węglowodanów prostych, tłuszczy i ogromną ilość soli. Dlatego ja polecam przygotować burgery w domowym zaciszu. Moje są na bazie ciecierzycy i tofu, a dodatkiem są frytki dyniowe.

Bezmięsny burger z dyniowymi frytkami

Składniki:

• 2 szklanki ciecierzycy konserwowej,
• 1 naturalne tofu,
• 1 ząbek czosnku,
• 2 łyżki mąki z ciecierzycy,
• 1 łyżka siemienia lnianego,
• 1 łyżeczka kuminu,
• 1/2 dyni hokkaido,
• 1 łyżeczka suszonego tymianku,
• pieprz, sól.

Sos tzatziki:

• 6 łyżek jogurtu kokosowego,
• 1 ogórek,
• 1 ząbek czosnku,
• 1 łyżeczka octu jabłkowego,
• świeży koperek,
• pieprz, sól.

Przygotowanie:

1. Siemię lniane mielimy i zalewamy 3 łyżkami ciepłej wody. Mieszamy i odstawiamy.

2. Tofu rozdrabniamy w dłoniach do miski, dodajemy przepłukaną na sitku ciecierzycę, kleik z siemienia, posiekany czosnek, mąkę z ciecierzycy. Blendujemy.

3. Z powstałej masy formujemy burgery i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

4. Dynię myjemy i kroimy w dowolne kawałki, układamy obok burgerów, posypujemy tymiankiem. Pieczemy przez 30 minut w temperaturze 180 stopni.

5. Ogórek ścieramy na tarce do miseczki, dodajemy pozostałe składniki i mieszamy.

6. Na talerzu robimy kleks z sosu, na nim układamy burgery, a obok układamy frytki z dyni.

Smacznego!