NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM, HUMMUSEM I SUSZONYMI POMIDORAMI

Naleśniki dla jednych to nie lada wyzwanie, prawie jak ciasto drożdżowe a dla drugich coś bardzo prostego do przygotowania na słodkie śniadanie czy w wersji wytrawnej na obiad. Ciasto na naleśniki musi mieć odpowiednią konsystencję, nie za rzadkie ale też nie za gęste. Naleśniki to danie, które kojarzy mi się z dzieciństwem. Mama często na obiad robiła nam naleśniki z serem białym a następnie podsmażała je na maśle z cynamonem, do tego dodawała nam ulubiony dżem i już do szczęścia nic więcej nie było nam potrzebne. Nie znam osoby, która nie jadła a przede wszystkim nie lubiła naleśników zarówno tych na słodko jak i na słono. Dzisiaj naszła mnie ochota właśnie na te wersji wytrawnej, które idealnie sprawdziły się jako przekąska na spotkaniu z przyjaciółkami na zimno.

NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM, HUMMUSEM I SUSZONYMI POMIDORAMI
Składniki na 12 naleśników:
- 1 i 1/2 szklanki mąki orkiszowej,
- 1 szklanka wody gazowanej,
- 1 szklanka mleka sojowego,
- 2 łyżki oleju rzepakowego,
- sól.
Do podania:
- 5 łyżek hummusu,
- spora garść świeżego szpinaku
- 7 suszonych pomidorów,
- 1 kostka naturalnego tofu.

Przygotowanie:
1.Do miski przesiewamy mąkę, wlewamy mleko, wodę, dodajemy sól i wszystko za pomocą miksera lub trzepaczki łączymy do uzyskania jednolitej masy. Ciasto odstawiamy na pół godziny.
2. Rozgrzewamy patelnie, wlewamy ciasto i smażymy na jednej stronie a po chwili odwracamy na drugą stronę i smażymy. W takim sam sposób postępujemy z pozostałym ciastem. Z podanej porcji wychodzi około 12 naleśników w zależności od wielkości patelni na jakiej smażymy.
3. Usmażone naleśniki studzimy a następnie każdy smarujemy hummusem, układamy szpinak, drobno posiekane suszone pomidory a na sam koniec tofu krojone w drobną kostkę. Tak przygotowane naleśniki zwijamy w rulon i kroimy na trzy części. Podajemy na zimno.
Smacznego!

Wskazówka: naleśniki idealnie sprawdzą się na zimno jako przekąska jak również podsmażone na patelni na ciepło z sosem koperkowym lub czosnkowym.