Decydując się na zmianę mojego stylu życia wiedziałam, że będzie to dla mnie czas wielkich dokonań i wyrzeczeń. Rzeczywistość okazała się mniej brutalna niż myślałam. Kiedyś nie wyobrażałam sobie kawy bez czegoś słodkiego, a gorzka kawa była dla mnie nie do zaakceptowania. Jednak małymi krokami odstawiłam cukier, który negatywnie wpływa nie tylko na nasz wygląd zewnętrzny, ale głównie na wewnętrzny, trucizna w białej postaci.

Z racji tego, że jestem fanką wszystkich produktów, które mają galaretowatą strukturę (kisiel, budyń). Rozpoczęłam poszukiwania alternatywy dla sklepowych puddingów lub budyniu w proszku, przygotowywanego na bazie krowiego mleka i oczywiście z dodatkiem cukru. Przeglądając sklepowe półki natknęłam się na kuleczki, które swoim wyglądem przypominają styropian. Moja zasada zanim kupisz, sprawdź co to, z czym to się je i jak.

Tapioka zagościła w mojej kuchni na stałe. Z tych małych niepozornych kuleczek, można wyczarować nie tylko deser, ale również nadaję się jako dodatek do obiadu, zamiast tradycyjnych ziemniaków. Tapioka to źródło witaminy A, witamin z grupy B, jest nisko kaloryczna i bezpieczna dla osób z celiakią, ponieważ nie zawiera glutenu.

Jak tapioka to do niej obowiązkowo jakiś owoc, bo co to byłby za deser bez słodkiego akcentu. Zdecydowałam się na mango. Egzotyczny owoc o pięknym żółtym kolorze, uznawany za najsmaczniejszy i najzdrowszy owoc na świecie. Duża ilość składników odżywczych pozytywnie wpływa na nasz organizm oraz samopoczucie.

• 2 łyżki tapioki,

• 1 szklanka mleka migdałowego,

• 1/2 sztuki mango,

• szczypta cynamonu,

• 1/2 łyżeczki miodu (opcjonalnie),

• szczypta soli.

1. Do garnka wsypujemy tapiokę i zalewamy mlekiem migdałowym z dodatkiem szczypty soli oraz cynamonu. Gotujemy około 15 minut na małym ogniu do miękkości kuleczek. Pudding konsystencją przypomina przezroczysty kisiel.

2. W między czasie obieramy mango, kroimy na mniejsze kawałki i wraz z miodem (opcjonalnie) umieszczamy w pojemniku blendera. Miksujemy na gładki mus.

3. Gotowy pudding przekładamy do miseczki, szklanki lub jak w moim przypadku do słoiczka. Na wierzch wylewamy mus z mango i skrapiamy lekko sokiem z cytryny lub limonki.

Smacznego !

Wskazówka: jeśli nie przepadamy za mango, możemy użyć inny owoc. Pudding z powodu neutralnego smaku tapioki jest dość mdły dlatego potrzebuje mocnego akcentu w postaci musu owocnego. Idealnie sprawdzą się również truskawki, maliny czy wiśnie. Nie polecam z bananem.

Porada: w trakcie gotowania często mieszkać. Pudding lubi się przypalać.