ZUPA Z PIECZONEJ DYNI I BAKŁAŻANA
Może stwierdzicie, że jestem monotematyczna i znowu dynia. Ale nic na to nie poradzę, że dynie podobnie jak marchewkę i pomidory mogłabym jeść codziennie bez jakichkolwiek ograniczeń. Słodka, zdrowa i do tego nadającą się zarówno do dań na słodko jak i słono. Jesienna aura nastraja do zjedzenia czegoś ciepłego bez konieczności przesiadywania godzinami w kuchni, skoro ten czas można poświecić na czytanie ulubionej książki pod ciepłym kocem lub seans filmowy w towarzystwie domowników. Zupa sprawdzi się tutaj idealnie, szybka, zdrowa i pożywna.
- 1/2 sztuki bakłażana,
- 1/2 sztuki dyni,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 szklanka bulionu warzywnego,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 1/2 sztuki świeżej ostrej papryki chili,
- 1 łyżeczka świeżej natki pietruszki,
- szczypta kurkumy,
- sól, pieprz.
Przygotowanie:
1. Bakłażana kroimy w plastry, dynie w grubsze paski a czosnek obieramy i jeden ząbek lekko rozgniatamy ręką. Wszystkie warzywa umieszczamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, polewamy łyżką oliwy, posypujemy solą i pieczemy około 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
2. W garnku o głębokim dnie rozgrzewamy drugą łyżkę oliwy, wrzucamy drobno posiekany drugi ząbek czosnku oraz papryczkę chili wraz z kurkumą. Wszystko razem chwilę podsmażamy.
3. Upieczone warzywa przekładamy do garnka w którym podsmażyliśmy czosnek z chili i kurkumą. Następnie wszystko zalewamy bulionem, dodajemy sól i gotujemy około 5 minut. Po tym czasie zupę miksujemy na gładki krem. Posypujemy natką pietruszki i zajadamy.
Smacznego!